Jak już wspominałam, jest to mój ulubiony samoopalacz. Piękny kolor, niska cena, wygodna aplikacja - St. Moriz.
Zdjecia przedstawiają wersje kolorystyczną "medium" (wkrótce pojawi się notka z wersją "dark")
przed/po
Efekt końcowy - jedna warstwa kremu nałożona wieczorem i poranny prysznic.
fajnie i w miare naturalnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMuszę go w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuń