niedziela, 15 grudnia 2013

Revlon Colorstay podkład 150 buff - moja opinia

Najwieksza porażka wsród podkładów, których do tej pory używałam. 

Zachęcona recenzjami z blogów i wizażu, zamówiłam Revlona na ebayu za około 15 euro. Moja wersja jest do cery normalnej/suchej. 

Plusy: 
- Dużo odcieni.

Minusy:
- Tępy w użyciu. Przy nakładaniu trzeba się nieźle namachać. Próbowałam palcami, gąbeczką i pędzlem.
- Bardzo nieciekawy zapach, który zostaje z nami na około 2 godziny.
- Podklad ścina się w butelce. Jeżeli zapomnę nią wstrząsnąć, na rękę zamiast podkładu wypływa woda.
- Cena (jestem w stanie tyle zapłacić ale za DOBRY podklad, ten jest gorszy niz podkłady z najniższej pułki cenowej)
- Brak pompki.
- Krycie jest bardzo średnie.
- Zapycha. 

Nie wiem czy jest różnica pomiędzy wersja do suchej/normalnej a tłustej cery. Revlon rozczarował mnie na tyle, że nie zamówię go kolejny raz.

2 komentarze:

  1. Polecam wam też hennę do włosów Sahara Tazarine. Sahara Tazarine to słynna marokańska henna nadająca włosom piękny, jasnorudy odcień. Saharę można też oczywiście stosować do mehendi. Od henn indyjskich różni ją przede wszystkim czas potrzebny do wydzielenia barwnika, który jest dużo krótszy. Saharę Tazarine można stosować z cassią, która pięknie podkreśli rudości. Z dodatkiem indygo, można uzyskać z niej ciepły brąz. Opakowanie zawiera nieco więcej niż 100 g czystej i sproszkowanej lawsonii inermis – henny. Instrukcja stosowania oraz sklepik: [url]https://henna.com.pl/sahara-tazarine/[/url]

    OdpowiedzUsuń