Postrzepione końce? Ga weg! :)
Po wrzuceniu zdjęć moich kłaczków na wizaż dziewczyny poleciły mi ściąć włosy, dokładnie 10cm :) chciałam podciąc trochę mniej jednak moim fryzjerem okazał się tata i wyszło dość sporo. :)
PRZED
PO
Ps: Przy scinaniu korzystalismy z bardzo pomocnego instruktażu Mysi, dziękuje :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz